ja uważam ;D Po obejrzeniu tej części stwierdziłam dokładnie to samo ;P Z tym, że Daniel nie podobał mi się nigdy poza 3 częścią Harry'ego :)

moim zdaniem Rupert jest to mega ciacho 10/10!!! a w 7 części jest poprostu boski:*

ja też tak myślę:)))

dokładnie! Sama sobie się dziwię, bo nigdy za nim nie przepadałam, a teraz...

Zdecydowanie! Ja go od zawsze lubiłam, a od 6 części to wręcz "kocham" ;p Jest o niebo lepszy od Daniela, którego nigdy za przystojniaka nie uważałam, choć podobnie jak Kikuuuni, podobał mi się w 3 części ;)

wy nie po obejrzeniu HP i IŚ,obejrzcie Cherrybomb tam dopiero się wyrobił ;)

Przypakował trochę, ale i tak szału nie robi. ;p

Dokładnie po Cherrybomb najlepiej to widać :>

dla mnie też nie ma większego szału, zawsze wolałam tych starszych. typu David Thewlis np. ;) ale to nie zmienia faktu, że Rupert bardzo się zmienił.

mi się podoba! i daje mu 9/10 ;) ..jego ciało mi dość imponuje ;d

Ja jako chłopak nie powiem że mi się podoba;D ale nie można narzekać na jego urodę. Jego rude włosy to chyba jego najlepsza cecha, a zresztą Rupert wśród tych wielu rudzielców, których widziałem, to naprawdę niezły "okaz". Kurde, no i jego klata... ;D

Zgadzam sie też z tym,że Daniel w 3 części wyglądał najlepiej ;] a Rupert zawsze miał w sobie coś czego bliżej nie moge określić ;D

Ma też cudny, niski głos :)