5 sezon dostępny już na Netflixie i to zarówno z napisami, jak i z lektorem.
Czy to prawda to co pokazali w ostatnim odcinku? Jestem w szoku... całe 11 odcinków były takie pozytywne, a ostatni to niedowierzanie...
Wyczytałam wywiad z aktorem. Mówił, że kontrakt wygasał i z powodów osobistych musiał zrezygnować z tej roli w filmie. Głowili się jak zakończyć jego rolę. Myśleli by zrobić że wyjechał, zerwał z nią kontakt i nie wrócił, ale nie pasowało to do jego charakteru. Myśleli też o tym, że wysyłają na misję, ale wtedy Elizabeth ciągle by czekała i czekała. W końcu uznali, że muszą zakończyć to w najgorszy sposób, nie było wyjścia. Nowy sezon już nakręcili, ponoć w lutym pierwszy odcinek. My pewnie poczekamy z rok. Myślę, że Elizabeth z czasem znajdzie nowego faceta. Wiadomo, że to nie to samo co Jack, ale inni bohaterowie też są ciekawi i zapewne będzie dużo się działo :)
Szkoda , przyzwyczaiłam się już do tych aktorów. A tak ogólnie to fajna była z Nich para.
Nowy aktor jest niestety dla mnie mocno niestrawny wizualnie, taki chłopek-roztropek, co prawda jest jeszcze drugi facet, ale to hazardzista i szuler, wiec szans u głównej bohaterki nie bedzie miec żadnych.
Już nie mogę się doczekać nowego sezonu. Ciekawe kiedy będzie w Netflix, pewnie dopiero za rok :(
Ostatni odcinek nie był przeze mnie obejrzany tylko przeryczany. Szanuję decyzję Daniela, kocham wszystkich bohaterów, jednak bez niego nie mam motywacji nawet zaczynać szósty sezon. Nie chcę i nie jestem w stanie wyobrazić sobie innego aktora w roli Jacka, dlatego "dobrze" zrobili, że go uśmiercili. Czuję się jakbym miała żałobę z całym Hope Valley.
Też tak miałam. Ale obejrzałam kolejny sezon i też fajnie się ogląda. Co prawda dużo stracił bez Jacka, ale pojawili się dwaj konkurenci na jego miejsce. Chociaż jak wyżej osoba wspominała, jeden z nich to hazardzista i podejrzany typ, więc jakoś mi nie pasuje do głównej bohaterki. Drugi lepszy, bardziej przypomina Jacka, grzeczny i porządny :)
Dziękuje, dajesz mi nadzieje :) po zdjęciach jedynie widziałam tych konkurentów i niestety żaden nie jest tak przystojny jak Jack :( ach.
Chyba zacznę od początku cała historie i już zawsze a piąty sezon będzie się dla mnie kończył po ślubie. No po prostu nie mogę przeboleć.
Jak to mówią "czas leczy rany" :) Ja już się pozbierałam po tym :D Będzie wiele dobrych scen i akcji, jest dużo ciekawych postaci wartych uwagi, np. przystojny Aren Buchholz :)