Drugi sezon słabszy to prawda czy ojebże 3 z ciekawości pewnie choć nie jestem pewny

tez sie waham; nastawialam sie na cos co nie nadeszło; wydaje mi sie, ze porzucę to i troche bede uwazac za stracony czas jak Dark - ostatniego sezonu nie ogladalam; nie ze wzgledu na opinie, ale ze wzgledu na chaos jaki tam panował, tfu: bałagan, mącenie; tak jakb nie mogli znalezc zakonczenia i improwizowali jak przy Lost.
Poza tym aktorzy w The Servant męczą mnie: żonka i jej histerie oraz mąż, ktory na poczatku rozumiał ze maja do czynienia z lalką, pozniej widzial, ze jest dziecko, aczkolwiek nie wiedzial skąd: zaakceptowal je glupkowato i .... i tyle, nie wyjasniono nic. Jesli ktos chce zawiesic widzów w "zaskoczeniu", to chyba sie nie uda: irytacja i znużenie wygrają.

Pierwszy sezon był dobry ponieważ było to coś świeżego i tajemniczego, w drugi nie ma ani tajemnicy ani świeżości i wychodzi że w 3 też nie będzie szkoda no ale to tylko serial :)

Ten serial został nakręcony jako całość i podzielony na dwa sezony. Tak naprawdę to pomysł był na kilka odcinków, dlatego 1. sezon można odbierać jako lepszy, tym bardziej, że liczysz, że w 2. fabuła się rozwinie i wyjaśni, a tak naprawdę nic się w nim nie dziej, bo żadnej fabuły nie ma, to wydmuszka